niedziela, 24 listopada 2013

Niesłowne duszy są słowa



Nie doczekałem się nocy i dnia. W tym zagubiony wciąż jestem.
Gdzie klucz do nieba, drabina lub most? Dziś tylko czuję snu przestrzeń.

Otwarte oczy i serce na tak, lecz Cię nie widzę od zawsze,
więc jeśli jesteś – realny daj znak. Pewności ziarno mi zasiej.

Nie wszystko można powiedzieć, a słuch też może zwodzić jak mowa.
Ktoś Ciebie nazwał. Powiedział, żeś Bóg. Od razu zgasił Twój powab.

~

Niesłowne duszy są słowa.
Niezwłoczna ciała jest treść.
Przy Tobie świat mój od nowa...
Bez Ciebie w rozpaczy drżę.



sobota, 9 listopada 2013

[ Ja sobie ciebie nie wybrałem ]






Ja sobie ciebie nie wybrałem
w czas, gdym jak smutny cień spod powiek,
pomnażał zaćmień płynne nowie, 
co nocą puchną osowiałe.

Ja sobie ciebie nie obchodzę,
gdy nie przelewa mi się w dłoniach
moc żadna z głębi płonna, trwonna.
Moc, którą świat mnie sobą płonie.

I nie dosięgnę nic z tej nony,
a z rozwieszonych dawno planet
nie zdejmę nigdy czarów onych -

znów więc zostawię u rzęs w stawie
sto sotni strachu. Zza ócz słonych
niejasny klaster - czas - przetrawię.

/ tedeeq

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......