Z drugiego na trzeci

Równy kwadrat





Odmierzam czas raz na siedem lat
niczym duża sekundowa wskazówka
na resztkach baterii

W kałużach słonych jak torebka po czipsach
naftowe tęcze dolewają oliwy
na koniec języka

Dotykasz mnie utartą koleiną
kartką papieru niedoszłą wiadomością

Nie złożyłem nadziei
w równy kwadrat
codzienności


/ tedeeq


(dodałem obrazek 6 marca 2018 r.)

Komentarze