Z drugiego na trzeci

Znajduję w przytomności




Słońce po głowie

zerwało mi sen z powiek
wzeszedłem w dzień
w życie nieuparte
zdziwiony czarną goryczą
że dobudza puls
pompując krew
w moją osobistą pamiątkę
pierworodnego grzechu
pierwszych dzieci Boga 

/ tedeeq

Komentarze