Z drugiego na trzeci

[ potknął się mój anioł ]





potknął się mój anioł

zaraz potem uparł
że skrzydła
nic nie wnoszą

obciążają barki
nie wzruszając 
nawet ramion

i krew
do nich cała
odpływa z mózgu
gdy do lotu
je stroszyć

od reszty kończyn
różnią się piórem
lekkim na wietrze
lecz

kończą się w locie
pomnażając
stratosfery

wynosząc
w brak 
i bliską pustkę


/ tedeeq

Komentarze