Z drugiego na trzeci

to nie noc





jak śnieg
pośród śpiewu ptaków
jak piąta rano
zanim zdążysz zasnąć
i mokre buty
z miejsca na miejsce

tak twoje oczy
nad miarę rozwarte
szalonym spokojem
lustrują

noc tonie
w powodzi świtu



/ tedeeq

Komentarze