Mały krok. A już ulica
biegnie w świat, jak my na spacer.
Zapach lip w tę noc zakwita,
więc żyć znów parę dni da się.
Zerwiesz śmiech z bliskiej gałęzi -
w oczach snów znów urosłaś.
Księżyc wzrok nasz dziś uwięził.
Dużą ma, drab, żółtą postać.
Północ dawno się zmęczyła
i odeszła w zieleń liści.
Zobacz, skąd jest w nas ta siła,
żeby świat na jawie wyśnić.
Już iść
czas w szum,
jak liść
do snu.
/ tedeeq
Komentarze
Prześlij komentarz