Korzenie nie-nieba

patrzę na drzewo jak wyciąga
ptaki niebu a soki korzeniom
drzewo patrzy na mnie
zdziwione że jestem i chcę widzieć
noc otworzyła paszczę kolejnego dnia
wnet zbieleją zęby wyjadą języki
na poranny kurs
/ tedeeq
...przepełniła mi się szuflada. Poszukałem sieci, by nie uronić słowa, by słowa zachować. Blogiem sławię ten dzień gwiezdnej inspiracji. Tomasz E. Drachal

WIELE NUT wydarza się od 2009 roku. W 2012 - zadrżał gęściej, wszedł w konkurs i rytm. W 2025 - odrodził się w nowej tonacji.
Stroi się. I gra.
Już nie szuka. Znalazł swój rezonans.
Poezja codzienności, somatyczne gesty, rytmiczne SEO, technika jako rytuał.
Trochę się zdziwiłam, że drzewo dziwić się potrafi.. Ale doszłam do wniosku, że tedeeq się dziwi, że drzewem być też może. Si.
OdpowiedzUsuńWszystko ma oczy, Si.
Usuńdrzewo kosmicznej jednosci, wtopione w rytm zycia polaczenie z wszechswiatem. korzenienienieba - nawet gramatycznie połaczone;)Maga
UsuńTak, ale musiałeś być zatem drzewem skoro nim spojrzałeś.. I wcale się Ci nei dziwię, gdy tym drzewem się zdziwiłeś, że taki oprócz niego (drzewa)sobie jesteś. Też się ostatnio bardzo dziwię, że jestem,tym bardziej, że jednocześnie wiem, że mnie nie ma. Bo umrę. Wszystko jedno, że za jakiś czas. Z tym czasem, też różnie bywa.. bywa, albo nie bywa.. Si.
OdpowiedzUsuń"...drzewo patrzy na mnie
OdpowiedzUsuńzdziwione że jestem i chcę widzieć..." to odczuwanie niewidzialych jeszcze korzeni zjednoczenia ze wszystkim co żyje, które już odczuwają samo pierwsze widzenie, Zdziwionego chęcią widzenia,samego zjawiska relacji z drzewem jako żywą istotą - Drzewem Życia...pozdrawiam :)
I ja pozdrawiam. Dużo czasu minęło, właściwie jestem zaskoczony, że uleciał mojej uwadze Twój komentarz, Evo. :)
OdpowiedzUsuń