Z drugiego na trzeci

Przejrzeć




Mam oko którym patrzę w ludzkie dusze
mam ucho którym słyszę ludzkie myśli
a tajemnicą nie jest bukiet
co ułożony potajemnie krzywi
odbicie świata

Niewiele czekam Niewiele żądam
Jestem w zmowie ze śniegiem
(jak ja zakwita i jak mnie czerpać
można go gdy już śniegocieniem)

Nie dla mnie jednak nieomylność nieba
Nic po wiedzy Ludzie kalejdoskop
tchnień tworzą a i ja zmieniam
trzepocę jakby

Niepotrzebny polot
bo jak tu pewnie snuć ogniska własne
nie mrozić cudzych i dogonić
iskry szczęśliwie jasne

Niźli w wiersze patrzeć
w krąg piszą
szare cienkopisy



/ tedeeq

Komentarze

  1. Żeby napisać taki wiersz, trzeba być niezwykle wrażliwym... i być tego w pełni świadomym. Piękny wiersz o wrażliwości twórczej i procesie tworzenia - ulotnym, jak chwila, zjawisko, czas...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz