Pośrodku nocy w połowie snu
niewielkim kosztem - leciutki ruch -
otwierasz oczy w półcieniu miast.
Podnosisz głowę nad śpiący stan.
...ogryzki, szepty, bujanie słów,
spóźniony koncert, wysoki próg...
Jak przez to przebić tunele dnia,
przeniknąć bryłę kolorem traw?
I nie wiesz jutra, bez wczoraj, sam.
Chorągwi żadnej, kartotek brak.
Lustro jest szare, nie widać w nim
kto jest powietrzem. I czy to ty...
/ tedeeq
(3 kwietnia 2018 r. dodałem obrazek)
... stan pomiędzy : środek nocy, snu ;
OdpowiedzUsuń... czas zawieszenia : bez wczoraj, bez jutra ;
... stan nieważkości świadomości samego siebie :
"czy to ty..."
Na granicy jawy i snu refleksje przychodzą jakby same, bez naszego udziału...
... dziwny stan odbierania przez intelektualny sejsmograf impulsów z głębi naszej podświadomości... jej fale sejsmiczne są rejestrowane, ale odczytanie ich jest trudne ( "...ogryzki, szepty, bujanie słów " ) ... nie jest to ani ostrzeżenie, ani dyrektywa, ani wyjaśnienie czegokolwiek...( "Chorągwi żadnej, kartotek brak" ) ; może to tylko sygnał o procesach zachodzących w głębi osobowości - o drganiach jej gruntu...
Taki stan można odnaleźć w sobie wszędzie: na leśnej polanie, w pustym i spóźnionym pociągu, a nawet tuż obok Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, gdzie zaniosły nogi podczas pełnego dialogu spaceru z koleżanką. A może właśnie najłatwiej pośród toczącego się wokół tłumu. W szumie. Łatwiej odnaleźć wtedy nieokreśloność i nieznaczność tego, co zwykle wydaje się najtrwalszym filarem własnego istnienia.
OdpowiedzUsuń