wtorek, 3 kwietnia 2018

Z drugiego na trzeci



Pośrodku nocy w połowie snu
niewielkim kosztem - leciutki ruch -
otwierasz oczy w półcieniu miast.
Podnosisz głowę nad śpiący stan.


...ogryzki, szepty, bujanie słów,
spóźniony koncert, wysoki próg...
Jak przez to przebić tunele dnia,
przeniknąć bryłę kolorem traw?

I nie wiesz jutra, bez wczoraj, sam.
Chorągwi żadnej, kartotek brak.
Lustro jest szare, nie widać w nim
kto jest powietrzem. I czy to ty...



/ tedeeq


(3 kwietnia 2018 r. dodałem obrazek)



2 komentarze:

  1. ... stan pomiędzy : środek nocy, snu ;
    ... czas zawieszenia : bez wczoraj, bez jutra ;
    ... stan nieważkości świadomości samego siebie :
    "czy to ty..."

    Na granicy jawy i snu refleksje przychodzą jakby same, bez naszego udziału...
    ... dziwny stan odbierania przez intelektualny sejsmograf impulsów z głębi naszej podświadomości... jej fale sejsmiczne są rejestrowane, ale odczytanie ich jest trudne ( "...ogryzki, szepty, bujanie słów " ) ... nie jest to ani ostrzeżenie, ani dyrektywa, ani wyjaśnienie czegokolwiek...( "Chorągwi żadnej, kartotek brak" ) ; może to tylko sygnał o procesach zachodzących w głębi osobowości - o drganiach jej gruntu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki stan można odnaleźć w sobie wszędzie: na leśnej polanie, w pustym i spóźnionym pociągu, a nawet tuż obok Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, gdzie zaniosły nogi podczas pełnego dialogu spaceru z koleżanką. A może właśnie najłatwiej pośród toczącego się wokół tłumu. W szumie. Łatwiej odnaleźć wtedy nieokreśloność i nieznaczność tego, co zwykle wydaje się najtrwalszym filarem własnego istnienia.

    OdpowiedzUsuń

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......