piątek, 4 maja 2018

Gdzieś ty (piosenka)




Nie słuchasz ptaków w locie,

opuściłaś skrzydła.
Dni swe zamieniasz w noce,
za morze służy przystań.

Nie tańczysz, choć to z ciebie 

zawsze płynie samo.
l jesteś w sztucznym niebie,
co nazywasz bajką.

Gdzieś ty prysła mi,

siedem sfer tygodnia, 
w każdej ciebie brak.

l twoje dłonie stygną,
gasną świece palców.
l winą sycisz wino,
i już cię pożarł Saturn.

Powietrza wciąż oszczędzasz, 
nie oddychasz wcale.
Jak ryba bywasz śnięta
i resztę sobą dajesz.

Gdzieś ty prysła mi, 
siedem sfer tygodnia, 
w każdej ciebie brak.

Lecz czasem zza chmur w niebie 
wzroku promień puścisz.
l to, co było senne,
zaczyna jawę lubić.

Wnet wokół życie pieści
to, co z życia miłe. 
Widziałem Cię gdy świecisz 
i odtąd o tym śniłem.

Gdzieś ty prysła mi, 
siedem sfer tygodnia, 
w każdej ciebie brak.


/ tedeeq


(4 maja 2018 r. dodałem klip z YT)

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......