sobota, 1 września 2018

[ bywa ]



Bywa
że słońce krzyczy światłem
aż oczy puchną
Sympatyczny wiatr
zagląda z ulicy
przez okno otwarte na świat

Bywa
że obmywa mnie chłodem
niebo zszarzałe
Kosmyki deszczu
opadają na twarz
łapię je
niesforne układam


/ tedeeq


(1 września 2018 r. dodałem obrazek)



Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......