wtorek, 22 października 2013

Impresja (piosenka)




Będzie mróz niebawem,
po kolana śniegu.
Dzielnie piję całkiem gorzką kawę.
Serce bije, serce tłucze,
serce... zadbać... ciebie... muszę...
Może razem dobijemy aż do brzegu?

Uśmiech sam spoważniał,
nie poczekał dłużej.
Już od wczoraj nie miał z kim pogadać...
Jesień w oczach, liści opad,
wyliczanki kres: nie kocha.
Przecież już nas nie oczyszczą letnie burze.

Wieczór znalazł niszę,
nie zapalam świateł.
Tak posiedzieć warto goszcząc ciszę.
Świeca płonie, świeca ginie,
święty blask, co minąć przyszedł...
I Twój obraz malowany cienia gwaszem.



/ tedeeq






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......