czwartek, 3 listopada 2011

[ kiedy szerszy jestem niż barki ]




kiedy szerszy jestem niż barki
kiedy dalszy jestem niż oczy
kiedy cichszy jestem niż dłonie –
czuję wymowne drżenie drobin oddechu
i krew pulsującą na skraju
a myśli gdzieś w głębi pod spodem
przycupnęły wraz ze mną i milczą


jednak bywam wyraźny a gdzieś tam
odpłynęły wraki niezgody
na dnie grząskie lub ostre przedmioty

taki spokój niesie tykanie
słuchać wtedy można wyraźnie
dojrzeć tarczę też można wskazówek
chociaż tylko czasem zadzwoni
budzik życia do innej przestrzeni



/ tedeeq



5 komentarzy:

  1. ... stan, w którym czuje się swój oddech, pulsującą krew, inaczej, intensywniej postrzega swoje ciało
    ...jest to stan wzmożonego odczuwania własnego istnienia, poczucia większej mocy, ale jednocześnie to czas wielkiego spokoju, wyciszenia i zgody... stan łaski
    ... może w takich chwilach roślina wykształca owoc, fala morska dobija do brzegu, wschodzi słońce, rzeka znajduje ujście... a młody człowiek zagląda w siebie, zanim zbudzi go "budzik życia do innej przestrzeni"

    OdpowiedzUsuń
  2. ...żeby poczuć poczuć pełnię, trzeba siebie przekroczyć...

    OdpowiedzUsuń
  3. przekroczyć. no tak, a co z granicami?
    wtedy, przekraczając, trzeba przestać już się... bać?
    czy może się mylę... może to nie jest to samo?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ann, granice przekroczyć może tylko taki ktoś, kogo wola przekroczenia granicy silniejsza jest od strachu przed jej przekroczeniem. Bez lęku tak do końca, to zdaje się jest tylko Świat Jedno. Każdy podział wydaje się mnożyć płaszczyzny odwagi, ale i strachu.

    OdpowiedzUsuń
  5. A z drugiej strony... Przekroczyć siebie w tym kontekście to poczuć jedno z tym, z czym do tej pory oddzielała od nas granica :))

    OdpowiedzUsuń

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......