Ciało dnia przyniosło mi klucz
obrażonych obrazów i dotkniętych emocji
Wybuchnąłem
A gdy już pękłem gdy rozbiłem
swoje lustra i połamałem nerwy
świat istniał
razem z nim moje niepoukładanie i lęk
twoja nieobecność i dwadzieścia chwil
nieprzystających
Ale słowa odnalazły drogę we mnie
nieznacznie popychając w mrok
ku gwieździe i mnie samemu
o wschodzie oczu
różowych
z niewyspania i tęsknoty
znów jestem
/ tedeeq
Emocja już w sobie kluczem do jej przyczyny, ta przyczyna przyczyną do "jestem". I niby tyle się dzieje .. rzetelna Si Sufia Sollu ;)
OdpowiedzUsuńpodziwiam te Twoja umiejetnosc rozrozniania emocji i uczuc, Si. ich klasyfikowania, segregowania, wartosciowania, i odnajdywania w tym sensów i nadsensów:-) Maga
OdpowiedzUsuń