Oddal żal, a słońca ciepło
wnet ogrzeje, co zakrzepło.
Słodkich sto barw ranek wznieca
- kolorowa droga serca.
Podaj dłonie komu trzeba:
rąk podwoje, oczy nieba.
Niech zatańczy, niech odżyje
zanim noc znów świat okryje.
A wtedy głębiej opadnie dech,
a wtedy sam się obudzi sen,
a wtedy zmilknie Babilon dnia,
a wtedy w bliży nas słodki raj.
Spójrz na drzewa: wolne rosną
zachęcane każdą wiosną,
odżywiane latem każdym.
Spójrz: jesienią patrzą w gwiazdy.
Nawet mrozy są na chwilę.
Wszystko mówi: ten śnieg żyje,
żyje także pył i woda.
Skąd przed śmiercią więc jest trwoga?
Zawołaj! Głębiej opadnie dech.
Zawołaj! Sam się obudzi sen
Zawołaj! Zmilknie Babilon dnia.
Zawołaj słodki nas blisko raj...
/ tedeeq
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz