Poczułem dziś wiatr z dalekich stron.
Stron gdzie dzisiaj słońce ciepłe.
Tu jest biel i stada czarnych wron
i obszary w lód zakrzepłe.
Czekaj mnie, czekaj
gdy skruszeje rzeka.
Kiedy zniknie kra
zalśni Ja.
Posłałem więc serca łopot swój
na przemiany i odwilże.
Wdzięcznie się zażółci każdy chłód
i rozkwitnie ziele wilcze.
Czekaj mnie, czekaj
gdy skruszeje rzeka.
Kiedy zniknie kra
zalśni Ja.
Niebieski dach ponad głową mam,
pod stopami wieczną Macierz.
Wszystko trwa niczym cichy las
i historie w śpiewach dawne.
Czekaj mnie, czekaj
gdy skruszeje rzeka.
Kiedy zniknie kra
zalśni Ja.
/ tedeeq
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz