czwartek, 31 grudnia 2020

[niebo]

 


niebo
co mnie zorze
różem oranżem i brzaskiem
 
gdy niepogodzony
i niepopędzany
odwrócę się
ku oknu
 
wielka pecyna powietrza
siedmiopiętrowy widnokrąg
palce dźwigów kościołów i biur
kamienice serc
sklepienia
bezdech
 
brzeg
 
 
 
/ t.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......