...rytmiczne świata opisywanie :) Przepełniła mi się szuflada. Poszukałem sieci, by nie uronić słowa, by słowa zachować. Blogiem sławię ten dzień gwiezdnej inspiracji.
piątek, 2 marca 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z drugiego na trzeci
Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......
-
Zrozum, ile razy pobiło Cię serce ile rąk Cię zwichnęło, ile stawów wysuszyło ile bioder Cię złamało i przełyków zakrztusiło ...
-
W głębi serca znasz prawdę o tym, skąd przychodzi prawie każdy z nas i gdzie wiodą dalej drogi. Piękny wokół świat, lecz to pięk...
-
wobec całej zaszłości słońca wobec schodów codzienności i wschodów niepewnego stąpania po księżycach sobie też się przechodzi jak dajmy na...
-
posiłek pod nieobleczonym sufitem niebem przy wtórze zachodzących ptaków i ciemniejących czerwieni słońce dopisało mi dziś kilka nut do ...
-
dałbym ci różę gdybyś była lotem na pomarańczowym niebie albo zielonym oknem jeziora kwiat snopem światła na wiejskiej drodze ...
... każda strona w tomiku poezji to nowa strona świata, a czas poezji jest chwilą trwającą wiecznie...
OdpowiedzUsuńKażdy tomik poezji - to co najmniej jeden świat, świat poetyckiej metafory. Ten tekst wydaje się jednak przywoływać świat nasz rodzony, świat-kołyskę. Odwieczny świat, który powieki gładzą rzęsiście i naocznie.
OdpowiedzUsuńPoeci stwarzają światy alternatywne, konkurencyjne wobec naszego "świata rodzonego", chociaż są one oczywiście pochodne wobec niego.
UsuńZdarza się, że zamysłem poety jest wierne odtwarzanie tego, co widzi w świecie "rzeczywistym", ale właśnie poezja, jej siła kreatywna, jej tendencje metamorfizacyjne chyba nie pozwalają na to. Słowo zawsze różni się od desygnatu, który nazywa - Słowo nie staje się Ciałem w poezji.
Błędem byłoby zarówno oderwanie na stałe słów od rzeczywistości, jak i widzenie w nich tylko lustrzanego odbicia dla świata widzialnego.
UsuńPierwsza sytuacja po prostu tworzy próżnię, pustkę bez pokrycia. Druga nie pozwala na wykorzystanie przyrodzonej słowom przestrzeni. Ta zaś właśnie otwiera nowe lądy, eksperymentuje łagodniej i śmielej niż doświadczenie.
Związek słów i opisywanej przez nie rzeczywistości to ważny problem filozofii języka, nie tylko poetyckiego.
UsuńRelacja nazywane-nazywające w poezji jest jeszcze bardziej skomplikowana niż w rzeczywistości, ponieważ poezja stwarza za pomocą obrazów swój świat, którego elementy nazywa swoimi słowami, uwikłanymi w tropy poetyckie - metafory, aluzje, grę słów, a bywa też, że nie odsyła do żadnej innej rzeczywistości oprócz systemu języka i wtedy jej słowa zamknięte są już tylko w - (jak to sam określiłeś) - "przyrodzonej słowom przestrzeni".
I tak rozmowa zainspirowana prostym przecież wierszem, doprowadziła nas w ważne rejony :)
UsuńSą to ważne rejony zwłaszcza dla tych, którzy zajmują się literaturą - tworzą ją, odbierają, analizują, interpretują, ponieważ dla nich właśnie słowo i jego stosunek do rzeczywistości to chyba najistotniejsze zagadnienie.
Usuń