niedziela, 20 lipca 2014

Korzenie nie-nieba





patrzę na drzewo jak wyciąga
ptaki niebu a soki korzeniom

drzewo patrzy na mnie
zdziwione że jestem i chcę widzieć

noc otworzyła paszczę kolejnego dnia
wnet zbieleją zęby wyjadą języki

na poranny kurs


/ tedeeq

6 komentarzy:

  1. Trochę się zdziwiłam, że drzewo dziwić się potrafi.. Ale doszłam do wniosku, że tedeeq się dziwi, że drzewem być też może. Si.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko ma oczy, Si.

      Usuń
    2. drzewo kosmicznej jednosci, wtopione w rytm zycia polaczenie z wszechswiatem. korzenienienieba - nawet gramatycznie połaczone;)Maga

      Usuń
  2. Tak, ale musiałeś być zatem drzewem skoro nim spojrzałeś.. I wcale się Ci nei dziwię, gdy tym drzewem się zdziwiłeś, że taki oprócz niego (drzewa)sobie jesteś. Też się ostatnio bardzo dziwię, że jestem,tym bardziej, że jednocześnie wiem, że mnie nie ma. Bo umrę. Wszystko jedno, że za jakiś czas. Z tym czasem, też różnie bywa.. bywa, albo nie bywa.. Si.

    OdpowiedzUsuń
  3. "...drzewo patrzy na mnie
    zdziwione że jestem i chcę widzieć..." to odczuwanie niewidzialych jeszcze korzeni zjednoczenia ze wszystkim co żyje, które już odczuwają samo pierwsze widzenie, Zdziwionego chęcią widzenia,samego zjawiska relacji z drzewem jako żywą istotą - Drzewem Życia...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja pozdrawiam. Dużo czasu minęło, właściwie jestem zaskoczony, że uleciał mojej uwadze Twój komentarz, Evo. :)

    OdpowiedzUsuń

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......