wtorek, 6 marca 2018

Równy kwadrat





Odmierzam czas raz na siedem lat
niczym duża sekundowa wskazówka
na resztkach baterii

W kałużach słonych jak torebka po czipsach
naftowe tęcze dolewają oliwy
na koniec języka

Dotykasz mnie utartą koleiną
kartką papieru niedoszłą wiadomością

Nie złożyłem nadziei
w równy kwadrat
codzienności


/ tedeeq


(dodałem obrazek 6 marca 2018 r.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......