dla kilku chwil
bez czucia
łudzisz się
bezkresem i mocą
Szumią pociągi
w swych koleinach
Jest późno
Możliwe że nigdy
Tylko mokry peron
przywita twoje stopy
I tak musisz iść dalej
nocny maruder
niepościelony
nietknięty
jak skrawek
granatu
nocą
/ tedeeq
cd. mój: co czarne oczy przymyka żaluzjami z gwiazd...
OdpowiedzUsuńPiękny nastrojowy wiersz Panie Tomku.
Pozdrawiam.
B.Góralczyk
dziękuję :)
Usuń