poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Nokturn





dzień po dniu
przyniósł mi 
rozpostarte
w nieobecnych oczach
historie

w błękicie niedopowiedzenia
rosły fale zasmuceń
porywając do brzegu 
niezamieszkane muszelki
odrębności

zboża już zżęte
a źrenice jak czarne jeziora
po których płyną żaglowki
na zmęczonych barkach



/ tedeeq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......