wtorek, 11 września 2012

Jesień całująca





Pomarańcza kwitnie na klonie zielonym
cóż rozwrześnił się miesiąc

Śmiejmy mu się na ręce
zlizujmy z luster mgły i dymy
ognisk pastuszych więc skromnych

Nakopmy gliny z tej gliny co my
i liście wpinajmy w uszy
torby śpiewającej zgubione śpiewniki

Kochajmy się w ziołowej zaprawie
Kochajmy się 
Kochajmy się wspinając na palce

Czas odłożyć zakupy na lepsze
czas odwołać jesienne robaki
czas całowania przed zimą nastaje


/ tedeeq



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z drugiego na trzeci

Pośrodku nocy w połowie snu niewielkim kosztem - leciutki ruch - otwierasz oczy w półcieniu miast. Podnosisz głowę nad śpiący stan. ......